Dziś prezentuję torbę uszytą u naszych przyjaciół w Kangali . Powstała z myślą o mamach, które mają wiele rzeczy do zabrania. Torba została uszyta z tkaniny z kolekcji Farmdale z kompanii Alexander Henry.
Jak wam się podoba? Bo ja na jej punkcie po prostu oszalałam:)
Torba dla mamy z wiosennymi kurkami... jajkami i kogutami. Duża i obszerna, pomieści z łatwością format A4. W środku posiada dodatkowe kieszonki, podszewkę. Unikalne zakończenie zamka pozwala na łatwe i szybkie otwieranie. Bardzo wygodna i praktyczna.
3 komentarze:
Bardzo podoba mi się ten fason torby. Mam podobną i mój tatuś myślał ,że to pouch i swoją 5-latke do niego chcę wpakować.
Taki "pouchyko-bag" kurkowy byłby napewno wyzwaniem;) zawsze można nosić misie- pewnie nawet nie zaprotestują.
Bardzo fajna torba! Ja też ostatnio mój blog uszyłam torbę w kury. Cóż za zbieg okoliczności :)
Prześlij komentarz