Na dzisiejszym spotkaniu patchworkowym powstały cztery poduszki. Szyte z tych samych materiałów, a każda z nas uszyła inny wzór, wykorzystując inne kombinacje tkanin.
Ta nieskończona poduszka to mój projekt, brakuje jeszcze podszewki, tyłu i ociepliny. Niestety czas płynął zdecydowanie za szybko, a tyle było ciekawych tematów do rozmowy:) Przedstawiam więc jej niedokończoną jeszcze wersję. Resztę zdjęć wkleję jak znajdę kabel do komórki.
Dziękuję wszystkim mamom za spotkanie, a w szczególności Agacie z
patchworkowa!
4 komentarze:
Monisiu upraszam się o zdięcia na maila chodźby dziś :_) a co se będe żałować.........
poszukiwania kabla w pełnym toku:) jak tylko go znajdę, wyślę ci fotki. Jeszcze raz dzięki:)
cała przyjemnosć po mojej stronie
świetnie się zapowiada
Prześlij komentarz